Ludzie


Agnieszka Życzkowska
Poczucie wielkieji wspaniałej odpowiedzialności za pomoc każdemu dziecku w znalezieniu jego własnej, unikalnej drogi zaczęło napełniać mnie radością i zapałem do pracy.
Przeszłam już pewnie większy kawałek mojej zawodowej drogi, podpatrując innych, próbując, trochę po omacku, trochę błądząc za marzeniami, słuchając, dyskutując, ale przede wszystkim współpracując.
Jestem wdzięczna ludziom, którzy zaprosili mnie do współdziałania w tworzeniu szkół (Ziarnko Maku, szkoła na Mydlnickiej) i pracowali ze mną ramię w ramie, wdzięczna moim uczniom, którzy uczyli mnie być tu i teraz z nimi, z takimi jakimi są, wdzięczna ich rodzicom za wspólne szukanie rozwiązań i skutecznych ulepszeń.
Studia magisterskie na kierunku nauczanie początkowe skończyłam na wydziale pedagogicznym Uniwersytetu Warszawskiego w 1994 roku, napisałam pracę pt.
„Działalność twórczo – pedagogiczna Danuty Wawiłow, a rozwijanie kreatywnych możliwości dzieci”.
Kontakt z bohaterką mojej pracy zaważył wyraźnie na moim sposobie nauczycielskiego działania, wchodzenia w relację z uczniami.
Początek pracy zawodowej splatał się z początkiem bycia rodzicem.
Kolejne szkoły i kolejne własne dzieci uczyły mnie pokory i
uważności. Przed spotkaniem z Montessori pracowałam jako nauczycielka języka angielskiego w społecznej szkole na os. Dywizjonu 303, w prywatnej szkole „Dona” i SP nr 4 przy ulicy Smoleńsk.
W związku z planami stworzenia nowej szkoły, które snułam z przyjaciółmi od kilku lat,
ukończyłam w zeszłym roku studia podyplomowe z zarządzania oświatą na Akademii Ignacjanum w Krakowie.


Dorota Piróg - Niemiec
Kolejne zawodowe doświadczenia potwierdzały przekonanie, że zadaniem nauczyciela jest bezustanne szukanie właściwej i skutecznej metody pracyz każdym uczniem.
Rozpoczynałam pracę w V Liceum Ogólnokształcącym im. A. Witkowskiego w Krakowie, gdzie od Mistrzów uczyłam się, jak być nauczycielem, wychowawcą, i, co niezwykle ważne, członkiem zespołu pedagogów.
Już jako początkująca nauczycielka, a także jako młoda mama odkryłam piękno myśli Marii Montessori i z nią zaczęłam wiązać kolejne wybory kierunków na mojej zawodowej drodze.
Realizując swoje marzenie o stawaniu się cichym, podążającym za dzieckiem towarzyszem jego przygody z nauką, trafiłam do szkoły w Koszarawie Bystrej prowadzonej przez Olę i Marcina Sawickich.
Doświadczenie spotkania z nimi i współpraca w tworzeniu montessoriańskiego środowiska szkoły podstawowej w Krakowie, uświadomiły mi siłę pasji i determinacji w budowaniu miejsc dobrej edukacji.
Kolejnym celem stało się dla mnie opracowanie autorskiego projektu szkoły podstawowej.
Osiągnęłam go dzięki studiom z zakresu zarządzania oświatą w Collegium Ignatianum w Krakowie.
Jednocześnie zaangażowałam się w działanie Stowarzyszenia Edukacyjnego TiramiSu, zrzeszającego wychowawców i ludzi różnych profesji zaangażowanych społecznie.
Wspólnie tworzymy szkołę podstawową, nową przestrzeń dla dzieci, gdzie wprowadzamy w życie naszą fascynację pedagogiką Marii Montessori i realizujemy autorskie założenia oparte na wieloletniej praktyce.


Natalia Kiedyk
O małym człowieku i jego wchodzeniu w świat dużych ludzi uczyłam się w trakcie studiów Edukacja wczesnoszkolna i przedszkolna (Akademia ignatianum, Kraków) o świecie ludzi, którzy uczą sie radzenia sobie w rzeczywistości ludzi inteligentniejszych od siebie dowiadywałam się na Oligofrenopedagogice (UP Kraków). Obecnie uczę się jak leczyć to, co starożytni zwykli nazywać 'duszą', biorąc udział w szkoleniu z psychoterapii psychodynamiczne (Gabinet Psychoterapii Psychodynamicznej Kliniki Psychiatrii Dorosłych CM UJ). Doktoryzuję się również na Wydziale Filozoficznym UPJPII w Krakowie.
Od 10 lat pracuję z dziećmi i daje mi to siłę radości (a i radość i siłę osobno :)). Miałam szczęście pracować z dziećmi i młodzieżą od 3 do 16 roku życia, głównie w metodzie Montessori. Jestem zafascynowana towarzyszeniem dzieciom w zgłębianiu ich wiedzy o świecie, doświadczaniu świata i tworzeniu siebie w nim. Stypendium we włoskiej Umbrii i uczenie polaków w tamtejszej szkole nauczyło mnie uważności dla 'inności', jako nauczyciel etyki w starszych klasach podstawówki i liceum wyzwaniem było dla mnie rozwijanie w uczniach krytycznego (nie krytykanckiego!) mylenia, a praca w metodzie Montessori pokazała, jakim wyzwaniem jest zaszczepienie myśli Montessori na współczesny, polski grunt tak, żeby owocowała.
Poza pracą z dziećmi uwielbiam teatr (ok, to też nie do końca "poza", organizowałam spektakle z moimi uczniami, które dawały nam tę "siłę radości" i ogromną satysfakcję), dalekie podróże (koniecznie samochodem, z poduszką pod odcinkiem lędźwiowym kręgosłupa), góry, krótkie metraże filmowe i długie wyprawy rowerowe.
Mam rudego pudla (to stan umysłu). Lubię pisać krótkie narracje.


Marta Bergier
Pedagogiką zafascynowałam się w Integracyjnym Przedszkolu Montessori w Krakowie. Doświadczyłam tam ogromnego szacunku do dziecka, spokoju i powagi w relacji dorosły-dziecko. Równocześnie zobaczyłam dzieci, które uczą się samodzielności i odpowiedzialności za siebie i innych. To sprawiło, że zaczęłam studiować i zgłębiać pedagogikę Marii Montessori.
Bardzo ważnym dla mnie i jak się okazało nierozerwalnym elementem tej pedagogiki jest inkluzja rozumiana jako nauka w różnorodnym środowisku, czyli włączającym także osoby z niepełnosprawnością.
W mojej pracy ciągle poszukuję rozwiązań, w których różne osoby z całym bogactwem szczególnych uzdolnień, trudności i potrzeb mogą być wzajemnie dla siebie pomocą, razem się uczyć, dzielić swoimi talentami, wrażliwością i wiedzą.
Moimi pierwszymi nauczycielami byli Ola i Marcin Sawiccy, którzy w 2010 roku towarzyszyli nam w tworzeniu pierwszej montessoriańskiej klasy.
Kolejnymi pedagogami, którzy wyznaczyli kierunek mojej pracy to pedagodzy z Integrations Montessorischule w Erfurcie.
Przez kolejne lata uczestniczyłam w kursie prowadzonym przez nich oraz byłam uczestnikiem seminariów i hospitacji w ich szkole.
Tam mogłam obserwować piękne podejście, którego celem jest wychowanie szczęśliwego, samodzielnego, myślącego i odpowiedzialnego człowieka.
Jestem bardzo wdzięczna i szczęśliwa, że dzięki takim nauczycielom już od 10 lat mogę pracować nad tym by tworzyć dla dzieci przestrzeń edukacyjną, w której mam nadzieję nie zatracą entuzjazmu i radości poznawania świata.


Izabella Pajonk (pseudonim artystyczny – Indi Orlando)
Wtedy też zaczyna się moja wędrówka w stronę Ogrodu i Kręgu Istot Twórczych. Jako mała dziewczynka cały czas śpiewam i z pasją koloruję książeczki, darowane mi przez promiennego, zawsze uśmiechniętego wujka Alberta. Dorastam w szarej, surowej, industrialnej krainie; idealnym miejscu dla rozwoju wyobraźni i niczym nieograniczonej fantazji. Jest to miejsce, gdzie dość wcześnie uświadamiam sobie życiodajną siłę natury, a każde wakacje są okazją do celebrowania istnienia drzewa, łąki, góry, lasu, strumienia i wodospadu. Uwielbiam samotne wędrówki i bratanie się z żywiołami wszechświata, rozmowy z drzewami i roślinami, oraz z chmurami i kamieniami. Uwielbiam również miejscowe dzieci, z którymi budujemy indiańskie wioski. Tipi, szałasy, domki na drzewach, oraz tratwy przeznaczone do spływu rzeką. (Przeżycia te staną się bogatym źródłem inspiracji dla warsztatów Indi Arte Garden, chociażby maska plemienna czy obrazy falujące na wietrze.) W moim domu pełnym książek i płyt, piszę pierwsze wiersze i pierwsze opowiadania, oraz tańczę zakładając fantazyjne kostiumy i nakrycia głowy. Ciocia Halina podejrzewa, że zostanę artystką kabaretową. Myślę jednak, że były to pierwsze kroki w stronę teatru. Wyprawy z dziadkiem Ryśkiem do antykwariatu są ekscytującymi przygodami, z których wracamy z Winnetou i Sindbadem Żeglarzem, często podróżując na latającym dywanie. Naszym rytuałem jest wspólne upajanie się zapachem książek. W szkole podstawowej moją fascynującą i inspirującą przewodniczką po Krainie Piękna jest Pani Regina, polonistka. Często przynosi na lekcje prawdziwe albumy ze sztuką, wtedy poznaję Człowieka - Krzesło Tadeusza Kantora. Nie rozumiem tego, co widzę, ale jestem bezwzględnie zachwycona.
Swoją fascynację sztuką rozwijam studiując malarstwo na Akademii Sztuk Pięknych w Krakowie, gdzie w roku 1995 uzyskałam dyplom magistra sztuki w pracownii prof. Włodzimierza Kunza. Po studiach, moje działania twórcze kontynuuję na indywidualnych i zbiorowych plenerach malarskich, zazwyczaj w krainach śródziemnomorskich. Ogromne znaczenie mają dla mnie również pielgrzymki do europejskich galerii i muzeów, gdzie obcuję z dziełami wielkich mistrzów. Dwukrotnie otrzymuję stypendium MKiDN na realizację autorskich projektów artystycznych we współpracy z Accademia di Belle Arti w Bolonii.
Ukończyłam również studia podyplomowe z Edukacji Artystycznej na ASP w Krakowie, oraz studia podyplomowe z Arteterapii na AHE w Łodzi, pod opieką prof. Wiesława Karolaka. Projekt dyplomowy pt. “W Pieśni Wszechświata - Twórczy Trening Rozwoju Osobowości” zrealizowałam w Toskanii.
Uczestniczyłam w rocznym projekcie z arteterapii i z terapii przez taniec z “Le Stanze del Se”, w Rosignano Solvay w Italii. Studiowałam pracę z dźwiękiem w “Laboratorium Głosu Olgi Szwajgier”.
Od roku 2006 współpracuję z Teatrem Węgajty w projektach “Inna Szkoła Teatralna”, “Teatr Potrzebny”, prezentowałam również autorskie akcje plastyczne oraz warsztaty z terapii przez sztukę m.in. “Healing Forest”, na festiwalach “Wioska Teatralna”.
Zrealizowałam ponad 30 wystaw indywidualnych w Polsce i w Italii oraz uczestniczyłam w licznych wystawach zbiorowych. Najbardziej lubię eksponować swoje prace w naturze, wśród drzew, w lesie, nad brzegiem morza. Latem 2011 roku prezentowałam obrazy w terenie miejskim, podczas performance w Nowym Jorku, na Brooklyn Bridge i na Wall Street.
W artystycznej pracy z dziećmi istotne jest dla mnie czułe i uważne towarzyszenie dzieciom w procesie twórczym, wspieranie dziecięcej intuicji i naturalnej ekspresji, wspieranie indywidualności i wiary we własny potencjał twórczy. Inspirowanie dzieci do śmiałego podążania za swoimi wizjami, pomysłami i marzeniami oraz uświadamianie jakim bogactwem i wartością jest sztuka w życiu człowieka. Sztuka, obszar ekspresji, wyrażania siebie, swoich odczuć, myśli i wizji świata. Za pomocą sztuki można świat opisać, nadać mu formę i znaczenie. Zakomunikować ważne przesłania, dać wyraz wartościom, nawiązać kontakt z drugim człowiekiem. Wesprzec i uzdrowić siebie, oraz innych. Rozwijać siebie intelektualnie i duchowo. Sztuka posługuje się językiem uniwersalnym, nie jest ograniczona ani odmiennością kulturową, ani czasem. Sztuka to działanie w przestrzeni serca.
Filozofia i pedagogika Marii Montessori to wizja edukacji i relacji z dzieckiem, z którą bardzo się utożsamiam. Szczególnie jest mi bliskie holistyczne postrzeganie wszechświata oraz wychowanie dzieci dla pokoju.
Od dwóch lat współpracuję ze Szkołą Podstawową Montessori przy ulicy Mydlnickiej w Krakowie.
Więcej informacji o mnie na stronie: www.indiorlandoarte.com


Małgorzata Kogut-Anterska
Z wykształcenia jestem socjologiem i religioznawcą. Edukację przedszkolną i wczesnoszkolną ukończyłam w Akademii Ignatianum. Prywatnie jestem mamą 7 letniej iskierki ciekawej świata i ludzi. Uwielbiam obserwować rozwój dzieci i to jakimi wspaniałymi nauczycielami są one dla nas dorosłych, którzy tak szybko zapominamy o rzeczach prostych i ważnych. Troska, zrozumienie, szacunek do dziecka i zdrowe granice to podstawa mojego nastawienia pedagogicznego. Już od ponad 8 lat pracuję z dziećmi i młodzieżą z różnych środowisk w wieku od 3 do 17 lat i wszystkich mogę zapewnić, że w takim towarzystwie nie da się nudzić! W ciągu tego czasu pracowałam zarówno w szkole jak i przedszkolu, nie obce są mi zajęcia animatorskie, programy profilaktyczne i praca w świetlicy. Jestem zwolennikiem szukania nowych rozwiązań w nauczaniu; bliskie memu sercu są pedagogika montessoriańska, elementy myśli Waldorfskiej i fińskiej w podejściu do edukacji. Dzieci to ruch, energia, dobro. Dzieci to gwiazdy które żyją z nami tu - na Ziemi. Naszą misją, jako nauczycieli i wychowawców jest sprawić by nigdy nie zgasły.


Zofia Olszowska
Istotna jest dla mnie uważność. Wielką radość sprawia mi uprawianie ogrodu warzywnego, a co więcej dzielenie się z innymi tym, co w nim wyrośnie. Lubię lepić użytkowe rzeczy z gliny. Chętnie wybieram prostotę i przebywanie w naturze. Często zatrzymuję chwile za pomocą fotografii analogowej i nie tylko.
Dorastałam w wielodzietnej rodzinie niedaleko Krakowa. A moje zainteresowanie edukacją alternatywną (lubię ją nazywać edukacją wychodzącą naprzeciw naturalnym potrzebom dziecka) wzięło się z autopsji, z chęci poznania, dlaczego tak trudno było mi funkcjonować w szkole. W 6 klasie szkoły podstawowej zostałam przepisana na edukację domową do szkoły w Koszarawie Bystrej - jednej ze szkół (Montessori Mountain Schools) założonych przez Olę i Marcina Sawickich. Okazało się, że dysleksja nie musi być utrudnieniem, ale darem do odkrywania. Przez tamten rok doświadczyłam, że nauka może dawać satysfakcję i być ciekawa, a odkrywanie świata może być fascynujące!
Kolejnym ważnym dla mnie doświadczeniem wpływającym na to, kim teraz jestem, były dwa ostatnie lata liceum, kiedy znów doświadczyłam nauki w ED. Bardzo nie chciałam by matura była jedynym celem w moim życiu, a czas przeznaczony na relacje z rodziną, w domu na wsi, odkrywanie i realizowanie swoich zainteresowań był przerażająco krótki lub nawet nie istniał. Uczyłam się między treningami sportowymi, spotkaniami z moimi „mistrzami - tutorami”, a rozmowami i wyjazdami ze znajomymi. W tym czasie doświadczyłam pomocy w tworzeniu elastycznego planu. W owe dwa lata rozwinęłam skrzydła, nabrałam odwagi i większej pewności siebie do pójścia dalej w swoim rozwoju.
Wyjechałam na studia na kierunku Edukacja artystyczna w zakresie sztuk plastycznych (UAP w Poznaniu), a w międzyczasie doświadczenie zdobywałam m.in. w szkole w Przyłękowie (MMS), w przedszkolu kompetencyjnym UL (kierującym się myślami Jespera Juula) oraz w Autorskiej Szkole teatralnej Łejery. Również wdzięczność za czas w ED oraz zainteresowanie działaniami w formie warsztatowej, przeprowadziłam jako dyplom autorskie warsztaty twórcze w przedszkolu. Razem z pracą pisemną noszą tytuł: Działania warsztatowe alternatywną formą edukacji.
W dalszym ciągu intrygował mnie temat wspierania rozwoju dziecka. Wyjechałam na Wybrzeże, by studiować kierunek Pedagogika rewalidacyjna z wczesnym wspomaganiem rozwoju (GWSH w Gdańsku). Doświadczenie zdobywałam m.in. w Terapeutycznym Punkcie Przedszkolnym Dreamlab dla dzieci ze spektrum autyzmu, w Chrześcijańskiej Szkole Montessori obserwując nauczycieli wspomagających oraz mieszkałam w domu wspólnoty L’Arche pracując z osobami niepełnosprawnymi. Bardzo nurtował mnie temat trudności w nauce, który sama przechodziłam, dlatego moja praca magisterska nosi tytuł: Wpływ metod alternatywnych na dzieci z problemami w nauce szkolnej.
Z zaciekawieniem poznaję sposoby jak najlepiej wspierać rozwój dziecka w kontakcie z naturą. Towarzyszenie dziecku w doświadczaniu piękna przyrody oraz odkrywaniu jej wielkiego zadziwiającego świata jest dla mnie zachwycającą przygodą! Ukończyłam kurs dla Leśnych Przewodników Podróż do Zaczarowanego Lasu prowadzonym przez Pracownię Edukacji Żywej oraz jestem po warsztatach Letnia Szkoła Leśnej Edukacji prowadzonych przez (MMS). Cieszę się, że mogę łączyć pasje z pracą, która daje mi możliwość rozwoju, ale też być wśród ludzi pełnych swoich pasji!


Lidia Czerwińska
Od wielu lat pracuję jako dyplomowany nauczyciel języka polskiego; na poziomie szkoły podstawowej we własnym zakresie, przez ponad 10 lat pracowałam w średniej szkole specjalnej, gdzie uczniowie z deficytami osiągali wysokie wyniki w konkursach literackich na szczeblu wojewódzkim. Byłam również trenerem kursów przedmaturalnych, organizatorem zajęć parateatralnych. Jestem także korektorem tekstów literackich i popularnonaukowych. Prowadzę ożywioną współpracę z kulturalnym środowiskiem lokalnym.
Cechuje mnie życzliwość i otwarta postawa, sumienność i rzetelność w podejmowanych działaniach. W życiu jestem jak dobra rzeka, z której każdy spragniony może zaczerpnąć. Wiem również, że trzeba umieć walczyć o swoje marzenia, ale trzeba też wiedzieć, które drogi są nie do przebycia i zachować siły na przejście innymi ścieżkami.
Zapraszam do wspólnej przygody!


Monika Bury
Naukę uznaje za źródło młodości, możliwość uczenia to przede wszystkim lekcje jakie otrzymuję ja sama. Uwielbiam czytać książki, kocham kwiaty i ciszę 🙂 To moje ukochane formy relaksu.
Fascynuje mnie tajemnica Boga oraz drugiego człowieka. W ich obliczu odkrywam z pokorą prawdę jak niewiele jeszcze wiem o świecie. Za świętym Augustynem mogę powiedzieć : "Bo z Ciebie, Boże, są wszystkie dobra; z Boga mojego – moje ocalenie."


Kaja Hołubowska
Czasem te opowieści pełne są trudnych emocji i pracuję aby pomóc je zrozumieć, oswoić i zmienić.
W roku 2000 ukończyłam studia psychologiczne w Uniwersytecie Jagiellońskim i pracuję tam od 2001 roku. W ciągu tych lat pracowałam także w Ośrodku Interwencji Kryzysowej, Świetlicy Środowiskowej, prowadziłam warsztaty rozwojowe dla dzieci,młodzieży i dorosłych. Prowadziłam także spotkania indywidualne i grupy wsparcia dla Osób w trudnych sytuacjach życiowych.
Ukończyłam studia podyplomowe w zakresie pomocy psychologicznej, podstaw pedagogiki i psychoterapii (przygotowanie do certyfikacji), a także kursy pedagogiki Montessori, NVC (Porozumienia bez przemocy) oraz kurs dla Rodziców i wychowawców.
Od 2021 roku prowadzę także praktykę prywatną.
W pracy inspirują mnie prof. Maria Orwid, prof. Antoni Kępiński i prof. Bogdan de Barbaro oraz Marschal Rosenberg, Jesper Juul, Jon Kabat – Zin oraz Jean Liedlof.
Najważniejszą nauką dla mnie było, i jest bycie mamą, tworzenie gniazda. Przyglądanie się i towarzyszenie wzrastaniu dzieci, które są tak blisko, a zarazem są odrębnymi światami. Obserwowaniu jak odlatują do swoich spraw.
Bardzo lubię wędrować, być blisko natury i potem wracać do domu. Tam lubię piec i gotować, żeby móc nakarmić tych, którzy przychodzą.
Cieszę się ogromnie na możliwość bycia małą częścią Tirami_su i spotkania tam.


Diana Pakulska
Od dwóch lat pracuję w szkołach czerpiących z systemu stworzonego przez Marię Montessori. To wychodzenie poza tradycyjne metody kształcenia fascynuje mnie swoją naturalnością, prostotą i uniwersalnością. Wraz z rozwojem nauki zwiększają się możliwości wsparcia i pomocy dzieciom o specjalnych potrzebach edukacyjnych. Od pierwszego roku studiów interesowały mnie oddziaływania terapeutyczne oraz rozwój psychomotoryczny uczniów w okresie wczesnoszkolnym. Jestem osobą spokojną i praktyczną. W swojej pracy staram się tak rozwijać wszystkie sfery funkcjonowania dziecka, aby niepełnosprawność w najmniejszym możliwym stopniu wpływała na jego sytuację edukacyjną. Procesy terapeutyczne dostosowuje do potrzeb i możliwości uczniów w celu optymalnego rozwijania ich potencjału. Jako nauczyciel współorganizujący kształcenie wspólnie z wychowawcami poznaję i określam mechanizmy zachowań, współtworzę metody służące terapii, określam ich skuteczność i propaguje ich stosowanie w środowisku. W klasach montessoriańskich istotną kwestią jest obserwacja, która dzięki połączeniu z wiedzą i intuicją pozwala mi właściwie reagować na pojawiające się trudności. Moja pasja do podróży, poznawania nowych miejsc i ludzi dodatkowo sprzyja zdobywaniu kolejnych umiejętności i
wiadomości.


Dorota Szmidtke
Powołanie nauczycielskie odkryłam będąc jeszcze pracownikiem placówek dyplomatycznych w Armenii oraz Ukrainie, i mając styczność z Polonią oraz środowiskami międzynarodowymi. Po powrocie do Polski rozpoczęłam swoją przygodę z nauczaniem języka polskiego jako obcego cudzoziemców. Jednocześnie rozpoczęła się moja praktyka w szkole podstawowej, gdzie natchnieniem dla mnie stały się dzieci autystyczne, postanowiłam wówczas towarzyszyć im w ich niezwykłej drodze. Jesteśmy dla siebie wzajemną inspiracją i wsparciem każdego dnia.
Poszerzanie swojego warsztatu pracy, dokształcanie i poszukiwanie nowych dróg i wyzwań to droga, którą staram się podążać każdego dnia. Prywatnie jestem mamą czwórki dzieci w wieku szkolnym i przedszkolnym. Uważam, że bycie rodzicem to najtrudniejsze wyzwanie w życiu, dlatego zawsze dzielę się swoim doświadczeniem i radą z drugim rodzicem. Dzieci, ich wychowanie i rozwój są moją największą motywacją, pasją i siłą napędową w życiu, jednak swoją postawą staram się pokazać, że nie można zapominać o sobie, swoich marzeniach i zawsze powinniśmy podążać za głosem serca!